| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Lilia
Bardzo uzależniony
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk (Jaworzno)
|
 Wysłany: Pią 0:51, 09 Lut 2007 Temat postu: Spierzchnięte usta :/ |
|
|
Macie na to jakieś sprawdzone sposoby?
Jak przychodzi zima to mam ciągle z tym problem.
Moje usta wygladają jakby ktoś z nich skóre miał zaraz ściągnąć, są szorstkie i wystarczy ze się uśmiechnę to od razu pękają... mam wtedy krwawy uśmiech 
A najgorsze jest to że nie pomagaja mi żadne balsamy ochronne 
aha i zapomniałam dodac że nie oblizuje się na mrozie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Missy
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 3584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: 
|
| Wysłany: Pią 8:20, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja zawsze jak jestem w domu,to BARDZO grubo smaruje je zwyklym kremem nivea... jak krem zejdzie-znow. na noc tez,przez caly dloslownie dzien je smaruje tak mocno na bialo (jesli oczywiscie jestem w domu). a poza domem? tez krem,w ilosciach mniejszych ale duzych czestotliwosciach  i czasami sobie nakladam grubo miod na usta. najpierw troche szczypie,jak to miod,pozniej sa taaaakie fajne duze  a pozniej gladziutkie  no i pilinguje zawsze,co jakies 2 dni- szczoteczke do zebow srednio miekka trzymam chwile w cieplej wodzie i za chwile delikatnie przejezdzam nia po ustach - efekt natychmiastowy za pierwszym razem bylam az zdzwiona-tak strasznie sie wygladzily,az dziwne uczucie bylo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
green eyes
Lekko uzależniony
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Pią 9:02, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Lilia, jeśli juz masz taką skórę na ustach to nic nie pomoże, Trzeba pilingować i smarować a potem smarować i pilingować mam niestety to samo i robota jest na okrągło. Tłusty krem na noc grubo jak się da i co chwilę w dzień smarowanko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
majka1976
Częsty bywalec
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 9:23, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[quote="green eyes"]Lilia, jeśli juz masz taką skórę na ustach to nic nie pomoże, Trzeba pilingować i smarować a potem smarować i pilingować mam niestety to samo i robota jest na okrągło. Tłusty krem na noc grubo jak się da i co chwilę w dzień smarowanko [/quote
Podpisuje sie pod green eyes robie dokładnie to samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lilia
Bardzo uzależniony
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk (Jaworzno)
|
| Wysłany: Pią 13:40, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za rady 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nena
Chyba mieszka na forum...
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1311
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roma
|
| Wysłany: Pią 13:46, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
I pamietaj o najwazniejszym, NIE CALUJ SIE NA WIETRZE 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
aagatta
Lekko uzależniony
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubelskie
|
| Wysłany: Pią 17:36, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedyś smarowałam usta maścią witaminową gojącą. Może brzydko pachnie, ale naprawdę pomaga. Na szczęście nie mam już tego problemu, pomimo, że zapominam często o ochronnej pomadce. Najważniejze jest nawilżanie. Czasem robię sobie piling ze zmielonych orzechów włoskich i miodu - smaruję usta okrężnymi ruchami i pozostawiam do wchłonięcia (najczęściej kończy sią tak, że zjadam go po prostu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
aagatta
Lekko uzależniony
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubelskie
|
| Wysłany: Pią 17:37, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Aha, i popieram metodę szczoteczki do zębów. tylko trzeba robić to delikatnie, bo efekt mółby być odwrotny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kejsi
Częsty bywalec
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z bajki
|
| Wysłany: Nie 19:47, 11 Lut 2007 Temat postu: Re: Spierzchnięte usta :/ |
|
|
| Lilia napisał: | | aha i zapomniałam dodac że nie oblizuje się na mrozie |
Lila co nam tu oczy mydlisz oblizywaniem wszyscy wiemy że od całowania na mrozie się dzieją takie cuda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lilia
Bardzo uzależniony
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk (Jaworzno)
|
| Wysłany: Pon 0:06, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe pamiętam ze w liceum mój wuefista zawsze mi tak mówił : "...a trzeba było sie nie całować na mrozie ..."
Kejsi co cie tak długo nie było ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Missy
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 3584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 0:11, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja wlasnie siedze z grubasna warstwa kremu na ustach,w dodatku jakis pryszcz mi sie robi akurat na stuku ust ze skora i straaasznie boli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gabi32
Lekko uzależniony
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rotterdam
|
| Wysłany: Pon 7:16, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja polecam masc z witamina A , do kupienia w aptece
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
jowita
Nowicjusz
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska po-południowa
|
| Wysłany: Pon 22:52, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też próbowałam różnych cudów i w końcu znalazłam - balsam do ust marki Sephora - most complete lip balm (12zł, baaardzo wydajny), jest świetny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
